Przegląd mediów 31.10. - 4.11.2016 r.

Ukraińcy inwestują w polskie nieruchomości


Z raportu przygotowanego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji na temat nabywania nieruchomości przez obcokrajowców wynika, że w 2015 roku sprzedaż mieszkań i lokali użytkowych cudzoziemcom w Polsce wzrosła o 15,9 proc. w stosunku do roku poprzedniego i aż o 20,6 proc. w porównaniu z rokiem 2013. W zestawieniu listy wpisów do rejestru dotyczących nieruchomości przodują Niemcy, a tuż za nimi znaleźli się Ukraińcy. Osoby migrujące z Ukrainy to nie tylko poszukujący stałego zatrudnienia, ale przede wszystkim studenci. Według danych GUS, w poprzednim roku akademickim w Polsce studiowało ich 30.589, a to ponad 53% wszystkich studentów zagranicznych. Okoliczności te znacząco ułatwiła zmiana przepisów. Od 2014 roku obywatele krajów nie należących do Unii Europejskiej mogą uzyskać pozwolenie na stały pobyt od razu na 3 lata. Wiele ułatwień dotyczy także studentów. Prawo do pobytu czasowego trwa 15 miesięcy, a w przypadku kontynuacji studiów zostaje przedłużone na dodatkowe 3 lata. Zmiany w przepisach nastąpiły także w kwestiach stałego pobytu i pozwolenia na podjęcie pracy, które obecnie obejmuje jedna procedura. Wcześniej, to po stronie pracodawcy leżało staranie się o pozwolenie na pracę dla pracownika, który z kolei po otrzymaniu zgody, mógł starać się o stały pobyt. W kwestiach zamieszkania, przepisy również nie są zbyt skomplikowane. Cudzoziemiec nie musi być zameldowany w Polsce, by móc starać się o kartę pobytu, wystarczy sama umowa najmu. Zgodnie z polskim prawem, zezwolenie MSWiA jest konieczne przy zakupie nieruchomości przez obcokrajowców, ale nie dotyczy mieszkań i lokali użytkowych. Jest ono wymagane jedynie dla inwestorów pochodzących spoza UE, przy transakcjach obejmujących lokale znajdujące się w przygranicznych miejscowościach. Przy ubieganiu się o kredyt, warto pamiętać, że obcokrajowiec musi wykazać się co najmniej sześciomiesięcznym okresem pracy u danego pracodawcy, a w przypadku gdy uzyskuje dochody z różnych źródeł, dokumentacja musi obejmować co najmniej dwanaście miesięcy. Można prognozować, że w przyszłych miesiącach czy nawet latach, wzmożony napływ Ukraińców do Polski nie ustanie.

Forsal 31.10.2016 r.

 ************************************************************

Recepta na sukces w branży nieruchomości? Fałszywy rozwód


Rosnąc ceny mieszkań w Państwie Środka to skutek desperackich kroków kupców, którzy decydują się na szybkie działanie, zanim wprowadzone zostaną regulacyjne ograniczenia. Ceny we wrześniu wzrosły najbardziej od 7 lat. Rząd postanowił działać. W 21 miastach wprowadzono ograniczenia dla kupujących takie jak wprowadzenie wymogu wpłaty wyższych zaliczek oraz limitu liczby zakupywanych mieszkań. Ceny nowych mieszkań w największych chińskich miastach wzrosły w 2016 roku według Bloomberga o 30 proc. W przypadku mniejszych wzrost ten wyniósł 13 proc. Chińczycy imają się wszelkich sposobów, by zwiększyć szanse na zakup nieruchomości. Popularne stały się rozwody, które pozwalają obejść ograniczenie zakupu maksymalnej liczby lokali. Niektóre lokalne władze, na przykład w Shenzhen, już zaczynają walczyć z tym procederem, zaostrzając prawne regulacje dotyczące przerywania małżeństw. Szybko rośnie wartość działek. Cena metra kwadratowego niezagospodarowanej ziemi zwiększała się w ostatnim czasie szybciej, niż metra apartamentów położonych na podobnych działkach w okolicy. Kolejnym problemem chińskich władz jest niejednorodność tamtejszego rynku nieruchomości. Podczas gdy małe miasta zmagają się z niewielkim popytem, duże cierpią z powodu małej podaży mieszkań i szybko rosnących cen.


Forsal 02.11.2016 r. 

 ************************************************************

Do poszukiwania skarbów potrzebna jest zgoda właściciela ziemi


Najbezpieczniej szukać na własnym terenie – tu nikt nie powinien mieć żadnych zastrzeżeń. Inaczej wygląda sytuacja na polach. Jeśli poszukiwacz zna rolników, właścicieli danego terenu, może zapytać ich o zgodę. Jeśli pole jest zaorane i nic na nim nie rośnie, właściciel raczej nie będzie miał nic przeciwko temu. Jest to jednak jego teren i to on podejmie decyzję. Sprawa się skomplikuje, jeśli ktoś  zechce prowadzić poszukiwania na państwowych terenach. Tu poszukiwanie zabytków przy użyciu wykrywacza metalu bez odpowiedniego zezwolenia jest wykroczeniem. Aby prowadzić takie poszukiwania, trzeba uzyskać pozwolenie wojewódzkiego konserwatora zabytków. Wyklucza ono m.in. możliwość poszukiwania na terenach zabytków archeologicznych. Do wniosku o wydanie pozwolenia należy dołączyć zgodę właściciela terenu. Żeby prowadzić poszukiwania np. na terenie podmiejskich nieużytków, należy uzyskać zgodę urzędu gminy. Zazwyczaj należy się zobowiązać, że po zakończeniu działań teren pozostawimy w niezmienionym stanie. Podobnie wygląda sytuacja z poszukiwaniami na terenie Lasów Państwowych. I tu należy mieć zgodę zarządcy, zwłaszcza że zabronione jest w nich kopanie dołów i naruszanie darni. Bez uprzedniej zgody należy liczyć się z zatrzymaniem wykrywacza metalu przez służby leśne, które mogą również wystawić mandat. Parki krajobrazowe, rezerwaty, miejsca historyczne są zazwyczaj zarezerwowane dla archeologów i odpowiednich służb, które również muszą w takiej sytuacji móc przedstawić zgody odpowiednich organów. Wniosek o zgodę na prowadzenie poszukiwań należy uzasadnić. Trzeba też podać dokładny adres prowadzonych prac, ewentualnie numer księgi wieczystej nieruchomości. Do wniosku należy załączyć program poszukiwań, oświadczenia o znajomości przepisów ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz ustawy o broni i amunicji, oświadczenie o umiejętności rozpoznania zabytku archeologicznego i niezwłocznym informowaniu o wszystkich znaleziskach archeologicznych. Dobrze jest też dołączyć specyfikację sprzętu, która zawiera informację o stosowanym wykrywaczu metalu.

Gazeta Prawna 03.11.2016 r.


 ************************************************************

Trudne relacje właścicieli mieszkań i najemców. Kilka prostych zasad współpracy pozwala uniknąć sporów


Do nieporozumień dochodzi m.in. dlatego, że ani najemcy, ani właściciele do końca nie rozumieją procesu najmu, który jest pewnym łańcuchem powiązanych ze sobą zdarzeń. Kluczowym elementem jest umowa, która określa prawa i obowiązki stron, reguluje wzajemne oczekiwania i ustala płaszczyznę relacji. Dziś często ogranicza się to do ustnego porozumienia lub krótkiego dokumentu, zawierającego tylko ogólne, obligatoryjne kwestie. Chodzi jednak o to, by w umowie, najlepiej w formie pisemnej, zawrzeć jak najwięcej szczegółów. Zdaniem eksperta dobra umowa powinna przewidywać sposoby rozstrzygania potencjalnych problemów. Wielu nieporozumień można też uniknąć dzięki szczegółowemu protokołowi zdawczo-odbiorczemu, który jest ważnym elementem umowy najmu. Dokładnie opisany stan mieszkania pozwoli bezproblemowo rozliczyć się po zakończeniu najmu. Jednym z potencjalnych punktów spornych może być kwestia płatności za usterki. Muturi radzi, by ustalić, czy po stronie właściciela mieszkania są zarówno większe remonty, jak i naprawa mniejszych awarii. Najemca powinien także zobowiązać się do informowania właściciela na bieżąco o pojawiających się problemach. Inną sprawą, która może wywołać konflikt jest zbytnia ingerencja najemcy we wnętrze mieszkania. Najemcy powinni ograniczać się jedynie do takich zmian, które nie utrudnią przywrócenia stanu sprzed przeprowadzki. Na poważniejsze prace remontowe powinien wyrazić zgodę właściciel. Spór potrafi też wywołać kaucja. Najemca powinien dostać pełną kwotę kaucji, jeśli nie doszło do szkód z jego winy, które nie zostałyby naprawione, a także jeśli mieszkanie nie jest na tyle brudne, że wymaga wynajęcia ekipy sprzątającej. Normalną rzeczą są np. wyblakłe ściany z lekkimi przebarwieniami, ale do potrącenia z kaucji kwalifikuje się już np. plama z wina czy ślady butów na ścianach. Częstym problemem jest przekonanie najemcy, że kaucja może zostać wykorzystana na poczet opłaty ostatniego czynszu, tymczasem właściciel powinien trzymać kaucję w pełnej kwocie do końca trwania umowy i zwrócić ją do 30 dni po zdaniu mieszkania.


Biznes.newseria.pl 04.11.2016 r.

Zobacz także inne teksty:
Zapraszamy na 25. Kongres Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości!
Karty sportowe dla pośredników i zarządców z licencją PFRN!
Nowoczesne technologie w pracy Pośrednika!
Ogólnopolski Kongres Zarządców Wspólnot Mieszkaniowych (23.04.2024 r.)
Nieruchomosci-online.pl - najnowszy raport lokalny!
Kurs dla Facility Managerów 28.09-24.11.2024!
IREM - wyższy stopień wtajemniczenia, szkolenia dla zarządców nieruchomości
Nowe terminy kursów CCIM w 2024 roku!
Szkolenie stacjonarne - Problematyka działek budowlanych (07.05.2024 r.)
Szkolenie online - Wady prawne i fizyczne nieruchomości (08.05.2024 r.)
Czy to czas na flippowanie?
Polskie nieruchomości na celowniku obcokrajowców. Kupują nawet programiści z Indii.
PortalPRO: bezpłatna aplikacja do zarządzania zleceniami dla zarządców nieruchomości
Od maja 2014 szkolenia organizowane przez PFRN spełniają wymogi normy PN-EN 15733:2010
Zostań członkiem National Association of Realtors
Udają kogoś, kim nie są. Tak pośrednicy nieruchomości łowią klientów.

Sprawdź pośrednika Sprawdź zarządcę
NEWSLETTER
Codzienne aktualności, przegląd prasy, wydarzenia
polityka prywatności
DOŁĄCZ DO SIECI
PFRN POLECA