– Najlepiej sprzedają się niedrogie mieszkania. Wysokie stopy procentowe doprowadziły do znacznego obniżenia zdolności kredytowej kupujących, dlatego musieli oni zweryfikować swoje plany – tłumaczy Krzysztof Kabaj, członek zarządu Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości (PFRN). – Właśnie w segmencie niedużych lokali, do 45 mkw., przewidujemy niewielki wzrost cen, niezależnie od sytuacji gospodarczej. Także dla inwestora Zdaniem Krzysztofa Kabaja najgorzej będą się sprzedawać mieszkania duże, powyżej 70 mkw., i bardzo duże, powyżej 100 mkw., zwłaszcza te wymagające generalnego remontu. Drogie są materiały budowlane i wykończeniowe, co wpływa na koszt inwestycji. Podobnie sytuację ocenia Małgorzata Kaczmarek, członek zarządu PFRN. – Największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania o mniejszych metrażach, już wyremontowane – mówi. Jednocześnie zwraca uwagę, że sprzedający większe nieruchomości do remontu oraz nowe lokale w stanie deweloperskim są skłonni do obniżania cen. Można mówić nawet o ożywieniu wśród potencjalnych nabywców. – Osoby z gotówką cały czas szukają okazji. Jest też więcej transakcji kredytowych. Od dłuższego czasu stopy procentowe nie są podnoszone, kupujący wiedzą mniej więcej, jaka będzie rata kredytu – tłumaczy Krzysztof Kabaj. Z wyższej półki W najbliższym czasie dużo będzie zależało od klientów kupujących za kredyt, którzy stanowią większość potencjalnych nabywców nieruchomości – zaznacza Krzysztof Kabaj. – Jeśli wzrost popytu na mieszkania się utrzyma, przewidujemy nie tylko odmrażanie wstrzymanych inwestycji deweloperskich, ale też pojawienie się zupełnie nowych. A to wpłynie na rynek wtórny. Oddawanie kolejnych lokali z rynku pierwotnego oznacza, że w obrocie zacznie się pojawiać więcej mieszkań z drugiej ręki. Ma być lepiej Wzrostu popytu spodziewa się także Małgorzata Kaczmarek. Jak mówi, część kupujących wstrzymuje się z zakupem w oczekiwaniu na nowe programy wsparcia. Inwestycje deweloperskie będą wznawiane, ale ze względu na wysokie koszty materiałów budowlanych oraz koszty pracy ceny mieszkań raczej nie spadną. Część deweloperów zmieniła ofertę, proponując mieszkania wykończone pod klucz. Zobacz cały artykuł [ kliknij tutaj ] |



